wtorek, 25 września 2012

Jonizator powietrza

Lubicie spacerować po przejściu burzy? Powietrze jest wówczas pełne jonów ujemnych, które mają zbawienny wpływ na nasze samopoczucie. Za sprawą małego gadżetu możemy cieszyć się równie czystym i świeżym powietrzem we własnym domu.

Mowa tutaj o elektronicznym jonizatorze, który oprócz wspomnianych wcześniej właściwości usuwa mikroorganizmy, bakterie, grzyby, pyłki i kurz. Ponadto zwalcza dym papierosowy, skutkiem czego bardziej dotleniony mózg zwiększa naszą koncentrację oraz sprawia, że czujemy się mniej zmęczeni. Gadżet z pewnością przydatny w dużych miastach, w których jakość wdychanego powietrza pozostawia dużo do życzenia.


środa, 19 września 2012

Projektor "laser show"

Przychodząc do klubu na imprezę pierwsze co rzuca nam się w oczy zaraz po ochroniarzu stojącym na bramce to super efekty laserowe. Jeżeli oczywiście odwiedzany klub posiada takowe. Zabawa w sali oświetlanej przeróżnymi wzorami staje się atrakcyjniejsza. Teraz, podobny efekt możemy uzyskać we własnym domu. Jak? Odpowiedzią jest projektor laserowy "Laser show". Został on wyposażony w 2 lasery w kolorze zielonym i czerwonym, a dołączone końcówki umożliwiają wyświetlanie, aż 39 kombinacji wzoru.

Fajne jest to, że z projektora możemy korzystać praktycznie w każdym pomieszczeniu niezależnie od jego wielkości. Jeśli więc należycie do osób lubiących domowe imprezki i marzycie o zorganizowaniu niezapomnianego "party" to musicie to mieć.

czwartek, 13 września 2012

Wentylator bez łopatek

Żar lejący się z nieba i temperatura sięgająca 30 °C nie muszą być aż tak uciążliwe dla naszego organizmu.  W czasie upałów na wagę złota okazują się być wentylatory. Każdy kto z nich korzysta wie o czym mówię.

Najnowsze wentylatory podobnie jak ten testowany przeze mnie wyróżniają się paroma elementami. Oprócz większej wydajności, atrakcyjnego wyglądu czy możliwości ładowania przez USB nie posiadają łopatek Oznacza to bezpieczeństwo dla użytkowników i zwierząt domowych. Automatycznie nasuwa się pytanie: jak zatem działają? Odpowiedź znajdziemy w instrukcji obsługi: "Poprzez silniczek powietrze jest zasysane do wnętrza wiatraczka. Następnie zostaje ono wypuszczone przez wąską szczelinę znajdującą się w pierścieniu. Powstały w ten sposób strumień wprowadza w ruch również powietrze wokół siebie. Skutkuje to zwiększeniem efektywności chłodzenia".

Testowany wentylator bezłopatkowy może być zasilany przez wspomniane wcześniej wejście USB lub baterie, dzięki czemu możemy z niego korzystać nie mając dostępu do sieci elektrycznej; w parku, na tarasie itp. Wytwarzany strumień powietrza również różni się od tego wytwarzanego przez zwykłe wentylatory, jest on ciągły, jednolity - przypomina powiew wiatru. Fajna sprawa :)