Pomocnik w walce z intruzami...

Wszyscy wiemy jak dokuczliwe mogą być owady czy gryzonie. Każdy robi wszytko, aby pozbyć się ich z własnego mieszkania możliwe jak najszybciej. Packa na muchy, trutka czy pułapka na myszy to sprzęty, które od wielu lat służyły nam do tego celu. Dziś spokojnie możemy je wyrzucić do kosza. Dlaczego? Na rynku pojawił się nowy gadżet – elektroniczny odstraszacz owadów i myszy. Wystarczy podpiąć do gniazdka elektrycznego i można zapomnieć o problemie.

Zapytacie: no dobrze, ale jak to działa? Już wyjaśniam. Urządzenie emituje fale ultradźwiękowe  o zmiennej częstotliwości, które wpływają na układ nerwowy "nieproszonych gości".
Podrażnione szkodniki, opuszczają nasze lokum. Co ważne, fale te nie są szkodliwe dla człowieka, naszego pieska czy kotka. Zasięg urządzenia według producenta wynosi 230 m² .

Jeśli odstraszacz działa tak jak to opisał producent to jest to rewolucja w naszej prywatnej wojnie z tymi intruzami. Przyda się praktycznie wszędzie; w domu, restauracji, magazynie.