środa, 18 lipca 2012

Dom wolny od owadów

Na wiosnę do życia budzi się fauna i flora. W tym wszelkiego rodzaju owady, takie jak muchy, komary, osy, pszczoły, szerszenie i wiele innych. Gdy latają sobie na zewnątrz wszystko jest OK. Natomiast problem pojawia się, kiedy zechcą odwiedzić nasze mieszkanie. Nie musimy się z tym godzić, wystarczy zaopatrzyć się w moskitierę.

Moskitiera tworzy dla owadów barierę praktycznie nie do przejścia. Siatka z której jest zbudowana posiada mikrootwory, przez które dostaje się do środka tylko powietrze. Moskitiera drzwiowa z którą miałem styczność została sprytnie skonstruowana.  Posiada ona 18 magnesów, które łączą ze sobą 2 wiszące siatki. Przez co przechodzenie przez nią nie stwarza większego problemu - magnesy powrotnie zachodzą na siebie. Dołączone rzepy i pinezki gwarantują prawidłowy montaż na framugach metalowych, drewnianych lub wykonanych z PCV. Fajny, tani i z pewnością przydatny gadżet.


czwartek, 12 lipca 2012

Ogrzewacz solarny do wody

Jeśli jesteśmy posiadaczami basenu ogrodowego wiemy, że woda znajdująca się w nim czasami bywa zbyt zimna. Nie trzeba jednak długo czekać na podniesienie temperatury, aby z niego komfortowo skorzystać. Wystarczy zaopatrzyć się w solarny ogrzewacz wody, który znacznie przyśpieszy ten proces.

Ten fajny gadżet jest dostępny na rynku od niedawna. Spotkałem się z nim u znajomego, który zaopatrzył się w takie cudo. Solarny ogrzewacz basenowy składa się z 3 połączonych ze sobą paneli. Ustawia się je w nasłonecznionym miejscu, a woda przepływając przez nie pod wpływam promieni słonecznych automatycznie ogrzewa się. Cały ten proces skutkuje podsieniem się temperatury wody o kilka stopni Celsjusza.

W naszym klimacie solarny ogrzewacz do basenu z pewnością spełnia swoje zadanie. Pozwala dłużej cieszyć się zaletami ogrodu basenowego. Jest dużo tańszy od montowanych na stałe paneli słonecznych. Jeden z lepszych produktów przeznaczonych do basenu z jakimi się spotkałem.

poniedziałek, 9 lipca 2012

Akcesoria dla seniora

Wśród licznych gadżetów istnieją również takie, które są przeznaczone dla najstarszych - naszych dziadków i babć. Poniżej opiszę dwa z nich, według mnie wyjątkowo pomocne.

Dbanie o higienę osobistą jest sprawą bardzo ważną niezależnie od wieku. Seniorzy w przeciwieństwie do osób młodych nie są już tak aktywni ruchowo. Często prozaiczne czynności takie jak kąpiel, prysznic czy zwyczajne umycie dolnych części ciała sprawia im dużo problemów. Istnieje jednak sposób, aby mogli poradzić sami - bez pomocy drugiej osoby.

Pomocne przy kąpieli może być użycie specjalnego krzesełka do wanny. Zostało ono zaprojektowane w taki sposób, aby ułatwić korzystanie z wanny każdej osobie mającej problemy z poruszaniem się. Siodełko do kąpieli dzięki 4 podpórkom jest stabilne, wytrzyma ciężar sięgający 100 kg. Jest również lekkie, przez co montaż jest niezwykle łatwy i szybki. Przed zakupem warto sprawdzić czy pasuje ono do posiadanej wanny.

Równie pomocnym urządzeniem może okazać się "klapek" pełniący funkcję masażera, który dodatkowo wyczyści nasze stopy i pomoże pozbyć się martwego naskórka. Jest to możliwe dzięki 1000  włoskom oraz pumeksowi znajdującemu się w tylnej części gadżetu. Klapek myjący posiada 9 przyssawek, dlatego można go stabilnie przymocować do podłoża np. w kabinie prysznicowej. Uniwersalny rozmiar sprawia, że korzystać z niego może każdy bez względu na numer stopy.

Produkty te choć nie cieszą wielką popularnością na rynku, należą do grupy gadżetów, które z pewnością ułatwią życie najstarszym. Wybierając prezent na dzień babci lub dziadka warto się nad nimi zastanowić.

krzesełko do wanny

klapek - masażer

środa, 4 lipca 2012

Jak pozbyć się wilgoci z domu?

W domach, w których panuje duża wilgoć mogą pojawić się grzyby i pleśń. Schodzące tapety, zaparowane szyby to tylko niektóre z negatywnych skutków takiego stanu rzeczy. Nadmierna wilgoć i skutki jakie za sobą niesie mają negatywny wpływ na zdrowie nasze i naszych bliskich.

Latem możemy wietrzyć mieszkanie, niwelując w jakimś stopniu problem. W okresie zimowym takiej możliwości niestety nie mamy. Wówczas przyda nam się osuszacz powietrza. Na rynku istnieje wiele modelów różniących się wielkością, efektownością itp. Dla domowego, osobistego użytku polecam jednak pochłaniacz wilgoci, który nie tylko znakomicie wywiązuje się ze swojego zadania, ale również stanowi ozdobę. Fajne jest to, że do działania nie potrzebuje prądu. Wilgoć jest pochłaniana przez żelowe, krzemionkowe kulki, zamknięte wewnątrz ceramicznej obudowy, których zdolność absorpcyjną można odnowić. Taki zabieg wykonuje się systematycznie w zależności od potrzeby co 2 - 3 tygodnie.

Gadżet wygląda niesamowicie :)